Tapeta

Spotka się brunetka z blondynką, w mieszkaniu blondynki. - O!, jak ładnie urządziłaś mieszkanie, jaka fajna tapeta! Wiesz mam identyczne mieszkanie jak Ty. Czy nie będziesz miała nic przeciwko temu gdybym też kupiła i założyła sobie taką tapetę? - Ależ skąd, nie mam nic przeciwko temu - odpowiada blondynka. - To powiedz mi ile kupiłaś rolek tapety? - pyta brunetka. - Trzydzieści. Za kilka dni brunetka dzwoni do blondynki: - Słuchaj, jak ty tapetowałaś? Przecież mi zostało aż 8 rolek. Na co blondynka: - Mi też.