Malgosia jak zwykle s...
Malgosia jak zwykle siedzi sobie z chrupkami na kolanach i z pilotem w reku przed telewizoram..i nic nie robi. Mama zaczela sie martwic o corke i mowi.. idz na lake pozbieraj kwiatki pojdz na spacer i w ogole, caly dzien siedzisz tylko przed telewizorem i nic nie robisz. Na to Malogosia zeby nie zrobic matce przykrosci poszla na lake..chodzi i chodzi i nagle spotyka Jasia, ktory mowi jej:Malgosiu! Ty sie nie boisz sama po lace zhodzic! Tu sa bociany one moga ci wyzrec mozg! Malogosia przestraszona biegnie do domu i opowiada o wszystkim matce, na co zatroskana matka odpowiada: Jezeli spotkasz jakiegos bociana to szybko schowaj glowe w stos siana! Malgosia uspokojona idzie spowrotem na lake i nagle widzi bociana! Przestraszona szybko chowa glowe do siana i w tym samym czasie widzi ja Jasiu...oblukal ja tylko i z usmiechem stwierdza ze ma ladny tyleczek...wiec zaczal ja..od tylu na co Malgosia mowi: Dziab dziab! Do glowy i tak sie nie dostaniesz!