Policjant zatrz...

Policjant zatrzymuje furmankę. Co tam wieziecie, gospodarzu! Chłop myśli: "Wiozę glinę, ale jak powiem że wiozę glinę, to policjant pomyśli, że robię z niego jaja." No, gospodarzu, co tam wieziecie Cały wóz policjantów, panie władzo!