Małżonka jedneg...

Małżonka jednego z więźniów poszła do naczelnika więzienia prosić o lżejszą pracę dla męża. Ależ szanowna pani, przy klejeniu papierowych toreb jeszcze nikt się nie przemęczył! Tak, ale on po tej pracy całymi nocami musi jeszcze kopać jakiś tunel...