Hrabia po dłużs...

Hrabia po dłuższym pobycie za granica wraca do swoich posiadłoci. Na dworcuczeka na niego zaprzęg koni i wierny sługa Jan. No i cóż tam zdarzyło się nowego we dworze podczas mojej nieobecnoci, Janie Nic nowego Janie Panie... no może tylko to, że Azorek zdechł. Azorek Mój ulubiony pies Jak to się stało Ano nażarł się końskiej padliny, to i zdechł. A skąd we dworze końska padlina Konie się poparzyły, to zdechły. Jak to konie się poparzyły ... Od czego Od ognia, Panie, jak się stajnia paliła. A kto podpalił stajnie Nikt, od płonącego dworu się zajęła. Na miłoć boska, to i dwór spłonął Jakim sposobem Ano po prostu.