Do sklepu wchod...
Do sklepu wchodzi zajęczek, niedźwiedź i wilk. Kupili piwo, wychodzą i tak patrzą jak to otworzyć. Niedźwiedź mówi: Kto przyniesie otwierzcz Ja mieszkam na drugim końcu lasu. Wilk: Ja tak samo. Niech zajączek idzie. Zajączek: Ale jak ja pójdę to wipijecie sami! Nie wypijemy! I zajączek poszedł. Mija dzień, tydzień, miesiąc, rok, 2 lata... Niedźwiedź mówi: Nie ma go i nie ma. Musimy je jakoś sami otworzyć. W tym momencie wyskakuje z krzaków zajączek i mówi: Bo nie pójdę!!!