Blondynka wraca...

Blondynka wraca z randki z płaczem.Mama pyta: Co się stało On mnie rzucił mówi blondynka i stwierdził, że nie umiem tego, czego on ode mnie oczekuje.Na to mama pokiwała głową i zaczęła córce opowiadać o ptaszkach, pieskach i o tym, co i jak one ze sobą mogą robić. Nie, mamo mówi córka pieprzyć się i obciągać to ja umiem koncertowo! Jemu chodzi o to, że nie umiem gotować!!!