Siedzą dwie blo...

Siedzą dwie blondynki w barze i zamówiły butelkę Coli. Jedna z blondynek odkręciła butelkę i zaczyna wlewać do szklanki odwróconej do góry dnem. Leje, leje i leje, aż w końcu mówi do drugiej blondynki: Ej z tą szklanką jest coś nie tak. Jak to, pokaż.Druga blondynka robi dokładnie to samo co pierwsza, ale po chwili stwierdza: Pewnie, że z tą szklanką jest coś nie tak, ona nie ma dna.