Kierownik sklep...
Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię (oczywiście blondynkę), która spóźniła się dwie godziny do pracy. Proszę się nie gniewać tłumaczy się blondynka ale jestem w ciąży! Naprawdę Od kiedy No... Będą już jakieś dwie godziny...