Siedzi Baca na ...
Siedzi Baca na drzewie i piłuje gałąź na której siedzi, przechodzi turysta: Baco spadniecie! Ni, nie spadnę! Spadniecie! Ni! No mówię wam, że spadniecie! Eeee, ni spadnę!Nie przekonawszy bacy Turysta poszedł dalej. Baca piłował, piłował aż spadł. Pozbierawszy się popatrzy za znikającym w oddali turystą i zdziwiony rzekł: Prorok jaki, czy co