Siedzi baca prz...

Siedzi baca przed chatką. Przed bacą kloc drewna i kupka wiórków. Przechodzi turystai pyta: Baco! Co tam strugacie Ano, cółenko sobie strugom.Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed bacą górka wiórów. Turysta pyta: Baco! Co tam strugacie Ano, stylisko do łopaty sobie strugom.Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta: Baco! Co teraz strugacie Jak nic nie spiepse, to wykałacke