W góralskim koc...

W góralskim kociółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając: Która to, któraStara Maciejowa ze zdziwieniem: A cóż to, Jakowa Dwie d... macie, że nie wiecie, która