Na ostry dyżur ...
Na ostry dyżur przywożą górala ciężko pobitego, a ten na noszach zwija się ze miechu. Lekarz pyta: I z czego się pan tak mieje Szczęka złamana, cztery żebra też, oko wybiteGóral na to: Ja to nic, ale Jontek ma dzisiaj noc polubną, a ja mam jego jaja w kieszeni