Idzie pijak do sklepu...
Idzie pijak do sklepu monopolowego. Kiedy wszedl poprosil dwie butelki wina. Ekspedientka policzyla 25zl. Na to pijak schyla sie i czeka 5 min. Ekspedientka w koncu pyta sie: CO PAN ROBI!!!. A na to pijak KTO WYPINA TEGO WINA