Spotyka się dwó...

Spotyka się dwóch pijaków w knajpie. Wypili 2 literki. Zamawiając trzeci barman ich przeprosił, ale zamykają już knajpkę. Więc eden pyta się dugiego: Zenek, to co ropimy Pszeciesz estem nietopity jeszcze... Mietek, chodź do mnie... Hyp!... Napijemy sie u mnie... Więc udali się do Mietka. Mietek puka, drzwi się momentalnie otwierają, żona podaje mu kapcie, teściowa gazetę i nową flaszeczkę, obydwie podsówają gościom miękkie fotele i włączają televizor! Zenek otworzył szeroko oczy ze zdziwienia i pyta: Te Mietek, jak se to zrobiłeś Widzisz drogi Zenku... Miałek kiedyś pudelka... I co z tego A no widzisz... Przyszedłem kiedyś do domu zapity w trzy d..py! Żona na mnie z mordą, teściowa na mnie z mordą... Więc wzięłem pudelka i ostrzygłem go do łysa... To dużo nie zmienia... Jak tam wolisz... Przyszedłem następnym razem do domu zapity w trzy du..y! Żona na mnie z mordą, teściowa także... Więc wzięłem pudelka i obstrzygłem do łysa... Gdy trzeci raz do domu wróciłem pijany w trzy d..py, żona na mnie z mordą, teściowa także, wzięłem pudelka i zarąbałem nożem kuchennym... I co z tego Teściowa i żona jest po drugim strzyżeniu!!