Późnym wieczor...

Późnym wieczorem Kowalski, chwiejąc się lekko na nogach, wraca do domu. Dopiero miesiąc my po ślubie lamentuje Maryjka a ty już tak późno do domu przyłazisz! Nie mogłem przyjść wcześniej tłumaczy się Kowalski bo musiałem opowiedzieć kamratom w szynku, jaki żem jest szczęśliwy.