Chłop wyhodował dwutonowe...

Chłop wyhodował dwutonowe jabłko, wsadził je na wóz i zawiózł na targ. Cały dzień nie miał klientów, ale pod koniec dnia przychodzi facet i pyta się: - To pana jabłko? - No. - To cofnij pan wozem, bo mi robal konia zżarł.