W celi straceń skazany cz...

W celi straceń skazany czeka na egzekucję. Podchodzi do niego strażnik i mówi: - Za godzinę zostanie pan powieszony, ale zanim to nastąpi, spytają o pańskie ostatnie życzenie. Czy mógłbym mieć do pana prośbę? - Tak, słucham. - Niech pan poprosi, żeby mi podwyższyli pensję!