Przychodzi szeregowy Roze...
Przychodzi szeregowy Rozencwajg do sierżanta po przepustkę na trzy dni. - A po co wam, Rozencwajg, trzy dni urlopu? - Bo ja mam panie sierżancie immatrykulację. - Ej, Rozencwajg, wy z tymi waszymi żydowskimi świętami!...