Mówi Mojsze do Salcie wie...
Mówi Mojsze do Salcie wieczorem w łóżku: -Salcie, a zamknełaś ty drzwi do sklepu? -Zamknełam, Mojsze. -A ten nowy zamek Gerdy też zamknęłaś? -Zamknęłam, Mojsze. -Na dwa razy? -Na dwa razy, Mojsze. -a tą zasuwę taką też zamknęłaś? -Zamknęłam, Mojsze. -Na dwa razy? -Na dwa razy, Mojsze. -A ten zamek na dole też zamknęłaś? -Zamknęłam, Mojsze. -Na dwa razy? -Na dwa razy, Mojsze. -A ten rygiel podłogowy zamknęłaś Salcie? -Zamknęłam, Mojsze. -Na dwa razy? -Na dwa razy, Mojsze. Mojsze myśli przez chwilę i w końcu pyta. -A łańcuszek też zamknęłaś? -Oh, łańcuszka zapomniałam zapiąć! -No proszę! Wchodź kto chcesz! Bierz co chcesz!