Spotyka się dwóch ateistó...

Spotyka się dwóch ateistów. Jeden pyta się drugiego: - Co tam u ciebie? - Byłem w kościele. - I co? Jak tam było? - Jedno wielkie oszustwo!!! Wszyscy śpiewają, wszyscy robią zrzutkę, A PIJE TYLKO JEDEN!!!