Policja zrobiła obławę....
Policja zrobiła obławę. Zamknęli dla ruchu jedną ulicę i przesłuchiwali przechodniów. - Pana zawód! - Księgowy.... - Następny! - Krawcowa... - Następny! - A ja...chodzę tak sobie od latarni do latarni - Pisz! Elektryk!