- Jasio spóźniłeś się na ...

- Jasio spóźniłeś się na lekcję, co masz na usprawiedliwienie? - Pewna pani zgubiła sto złotych. - I co, pomogłeś jej je znaleźć? - Nie stałem i trzymałem je pod nogą, czekając, aż odjedzie!!