W sklepie myśliwskim sprz...

W sklepie myśliwskim sprzedawca pyta Fąfarową: - Po co pani śrut? Przecież pani nie poluje. - Wepchnę go do cielęciny, a jak jeszcze posypię ją przyprawą do dziczyzny, to goście uwierzą, że mój maż w końcu coś upolował!