W pociągu, w jednym przed...

W pociągu, w jednym przedziale siedzą żołnierz-szeregowy, generał, matka i jej 18-letnia córka. W pewnej chwili pociąg wjechał do tunelu, zrobiło się zupełnie ciemno. Słychać głośne plaśnięcie, jakby uderzenie w policzek. Pociąg wyjeżdża z tunelu. Co sobie myślą te cztery osoby? Matka: "Oho, któryś z panów próbował dobierać się do mojej córeczki, a ona wymierzyła mu w policzek." Córka: "Oho, mamusia ma jeszcze powodzenie." Generał: "No tak, żołnierz skorzystał, a ja dostałem." Żołnierz: "Jak jeszcze raz wjedziemy do tunelu, to znowu dam generałowi po MORDZIE."