Chłopak z miasta ożenił s...

Chłopak z miasta ożenił się z dziewczyną ze wsi, lecz bardzo wstydził się jej wiejskiej wymowy. Postanowił wysłać ją do Ameryki, aby tam nabyła manier, a przede wszystkim nauczyła się po "miejsku" mówić. Po kilku tygodniach dziewczyna wraca. Wychodzi z samolotu i woła do męża: - Heloł bejbi! Heloł bejbi! - O, proszę, jak ładnie! - myśli mąż. A ona krzyczy dalej: - Heloł bejbi! Juści jezdem nazad!