Spotkali się kowbojn ...

Spotkali się kowbojn i indianin. Indianin miał konia , a kowbojn motorek. Zamienili się na jakiś czas . Po miesiącu znów sie spotkali , kowbojn przyjechał na koniu , a indianin trzyma w ręku samą lampę. Kowbojn mówi: Co się stało , że nie masz motoru.... No widzisz , takie duze oko a drzewa nie widziało