W klasie pani pyta dz...

W klasie pani pyta dzieci: Co jest najszybsze na świecie Nasz samochód - mówi Ptyś. Pociąg - odpowiada Zosia. Rakieta - mówi Staś. Myśl! - mówi Bronek - ponieważ jak pomyślę o Paryżu, to jestem natychmiast w Paryżu. Nic, nie jest szybsze od myśli! Pani, zachwycona odpowiedzią Bronka, już chce go pochwalić, ale nagle wstaje Jasiu i mówi: Mój tata jest jeszcze szybszy! Wczoraj wieczorem podsłuchałem jak mówił do mamy: Ach, dzisiaj doszedłem szybciej, niż myślałem!