"Biali" wzięli do niewoli...
"Biali" wzięli do niewoli Czapajewa i Pietkę. Codziennie pytali Czapajewa o tajemnice wojskowe, wracał do celi strasznie pobity. Po tygodniu zaczął uderzać głową w ścianę. - Towarzyszu dowódco, przestańcie - prosi Pietka - nie wystarczą ciosy "białych"? - Ech, Pietka, nie rozumiesz... Ta cholerna skleroza!