Przychodzi facet do k...

Przychodzi facet do knajpy, kladzie 100,- na barze i mowi do barmana: Lej mi, dopoki nie padne. Dowiedzialem sie dzisiaj, ze moj ojciec jest gejem. Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kladzie znowu 100,- na barze i mowi: Lej mi dopoki nie padne. Dowiedzialem sie, ze moj brat jest gejem. Po tygodniu, przychodzi znowu i bez slowa kladzie 100,- na blacie. Czy jest ktos w Twojej rodzinie, kto sypia z kobietami- pyta barman Tak, moja żona. Wlasnie sie dowiedzialem...