Jedzie chłop wozem, z...
Jedzie chłop wozem, zatrzymuje go policjant i mówi: Dzień dobry proszę kartę woźnicy i kartę wozu Chłop pokazuje wszystkie dokumenty. Po chwili policjant zauważa podejżanie wyglądające beczki na wozie chłopa co tam wieziecie to a, to sok z banana sok z banana Daj pan skosztować. Chłop nalał policjantowi do kubka, policjant próbuje ależ ochyda! jedz pan lepiej!!! A CHŁOP DO KONIA: wio Banan!