Wielka kumulacja. Stoi dz...
Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady. Podjeżdża facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta: - Co pan zrobiłby z tą wygraną. Facet myśli i mówi: - No to większe mieszkanie, poloneza... - A reszta? - Reszta na konto. Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta: - A co pan by zrobiłby... - No, to jakiś dom, mercedes... - A reszta? - Reszta na konto. Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie... - Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS... - A reszta? - A reszta niech k***a czeka!