Jasio w wojsku

Głupi Jasio wraca z wojska do swojej rodzinnej wsi. - Cześć Jaśku - witają go gospodarze pracowicie spędzający czas przed sklepem GS-u - Chyba byłeś najgłupszym żołnierzem w jednostce? - Nie, było kilku głupszych - odpowiada wesoło Jaśko - Cały rok brali mnie za kobietę.