Uszctzęśliwy kota

Hrabia do go sługi: – Proszę Pana Jana, dopuki wracam się z majątku wieczorem, nichaj Pan uszctzęśliwy kota.Hrabia wracał się wieczorem i patrzy, że sługa Jan kręci kota złapając go za ogon. Hrabia: Panie Janie, co jo ci mówiłem jutro? – żeby pan uszctzęśliwył kota ! – On będzie bardzo szczęślywym, kiedy jo go odpuszczam – mówił Pan Jan.