SqRwiaŁy wieRSz
"SQRWIAŁY WIERSZ" sasasasasa, zobaczyłam kutasa, co się w krzakach czaił i gruche walił knia knia kniach i i gosciu podszedl tam kiedy Se tak czepał, kret go w noge ujebał wiec sie tak tam wjebał otworzył flaszke i sam ja ojebał na to krecik słuchaj stary, bardzo lubie lizac szpary a gosciu na to : nie dowiary masz zajebiste kreciku wary poczuł mokro w kroczu krecik, bo stary miał jebany flecik w pokrowcu futerkowym i skórzanym, a na samym czubku osranym wtem nadleciała sowa. jej imie tu qrwa domowa, starego na głowe osrała, i wtedy stanęła mu pała :D jak to krecik zobaczył, o qrwe domową zachaczył nie mogl nic odchaczyc a tyle chcial zobaczyc ona tylko wrzasnęła osz qrwa nio i stęknęła rób mi ryjkem tak, i się wjebał szpak sa sa sa kniach kniach kniach idzie dalej sobie rak i tak o to sex zbiorowy jezozwierz niebył na to gotowy bobek z dupy wyleciał, ale frajda chętnie bym paszcaka przelecial wtem cisza nastała bo sowa czuściocha usłyszała artur śmierdzioch zatruł powietrze bo puścił baka na wietrze i tak się wszyscy zaczadzili, że całą orgie popierdolili...