tata Obrachim,synek Szymenes
Nieletni syn umówił się z dziewczyną na randkę,przybiega do ojca i prosi : - tate,daj pięć dych ! - hm.. - tate,daj pięć dych !! - hm...hm... - tate,no proszę daj pięć dych !!! - Co ??? Cztery dychy !!! na co ci te trzy dychy!! Masz tutaj dwie dychy i oddaj resztę z tej dychy !!!!!!!!!!!!!!!!!