zdrada
Pewna kobieta podczas spowiedzi przyznała się, że zdradza swojego męża. Ksiądz zaproponował by za każdą zdradę wrzuciła po jednym ziemniaku do koszyka i oddała do kościoła. Po miesiącu przychodzi ta sama kobieta na plebanię z koszykiem ziemniaków. -Ho ho ho ho!- mówi zdziwiony ksiądz. -Nie ho ho, nie ho ho. Franek jeszcze furę pcho!!!