O rycerzu z krucjaty

Rycerz wracając z krucjaty zatrzymał się nad jeziorem na posiłek. Złowił złotą rybkę. "Dobra masz 3 życzenia ale szybko bo mi się spieszy" - mówi. "Dobra to po pierwsze chce być najsilniejszy na świecie, po drugie chce być nieśmiertelny, a po trzecie chce mieć takie przyrodzenie jak mój koń" - mówi rycerz "Dobra masz" - odpowiada Po powrocie do domu rycerz mówi do giermka: "Chodź tu muszę ci coś pokazać". "Z łatwością podniosę ten ogromny kamień" "Ależ Panie, tego żaden człowiek nie podniesie" - odparł giermek "Ja podniosę" - rzekł rycerz i podniósł bez wysiłku. "Panie ty jesteś najsilniejszy na świecie!" - mówi z podziwem giermek. "To nie wszystko! Przebij mnie mieczem" - nakazuje rycerz "Jak to?" "Przebijaj i już" Giermek przebił ale rycerzowi nic się nie stało. "Panie ty jesteś nieśmiertelny" - wykrzykuje giermek "To nie wszystko! Zdejmij mi spodnie!" "Ale jak to Panu zdjąć spodnie?" - dziwi się giermek "Zdejmuj i już" Giermek zdjął i woła "O kurwa, ale dziura!"