Blacharz
Podczas burzy zerwało blachę z dachu. Trochę ją pogięło więc właściciel budynku zabrał ją do blacharza, żeby ją wyprostował. Po dwóch dniach blacharz dzwoni: -"Panie, nie mam pojęcia co pan robił z tym samochodem ale za tydzień będzie do odebrania...."