Sprzedawca

16:45 | Kierownik sklepu uczy młodych sprzedawców jak powinno się obsługiwać 16:45 | klientów. 16:45 | - Patrzcie i uczcie się ode mnie 16:45 | Wchodzi klientka: 16:45 | - Poproszę proszek do prania firan. 16:45 | - Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. Skoro 16:45 | pierze pani firany może pani umyć okna. Klientka kupiła również płyn. 16:45 | - Widzisz Jasiu - tak musi pracować sprzedawca, teraz twoja kolej -mówi 16:45 | szef - widząc następną klientkę. 16:45 | - Poproszę podpaski 16:45 | - Proszę bardzo, ale doradzam pani również kupić płyn do mycia okien. 16:45 | - Co proszę? 16:45 | - Skoro nie może pani dawać d.upy - to niech pani chociaż okna umyje.