Ronaldinho
Jeden z klubów polskiej ekstraklasy. Trener popijając w gabinecie prezesa koniaczek marzycielskim tonem zwraca się do szefa. : - Ech gdybyśmy mogli kupić Ronaldinho Prezes otwiera szufladę wyciąga z niej listę arbitrów dopuszczonych przez PZPN do sędziowania w sezonie 2008/09, dłuższą chwilę ją przegląda i mówi. - Ale tu kurwa takiego nie ma.