Zając i motor
Msio kupił sobie motor i podjechał pod dom zajączka: - Chcesz się przejechać? - Dobrze- krzyknął uradowany zajączek Jadą 80km/h: -Zlałeś się?- pyta miś -No zlałem się Następnego dnia, gdy misiek wziął królika na przejażdżkę jechali 120km/h -Zlałeś się?-pyta misio -Zlałem:( - odpowiada zmartwiony zajączek Po tygodniu zajączek kupił sobie własny motor, podjechał do misia i pyta: -Jedziesz misiek na przejażdżke? -Jade Jadą 240km/h: Zając pyta - Zlałeś się? - Zlałem To zaraz się zesrasz, bo nie dostaje do hamulców!