ból łokcia
Przychodzi facet do lekarza i skarży się na ból łokcia. Lekarz po chwili rzekł do pacjenta - trzeba będzie dać mocz do analizy, wtedy zbadam przyczynę pańskiej dolegliwości... - cooooo !? -Zdenerwował się facet i wyszedł z gabinetu. Pomyślał sobie- Zakpię z lekarza! Tak więc nalał do butelki, nalała żona i 16 letnia córka a do tego dolał nieco oleju ze swojego Trabanta. Oddał to wszystko do analizy. Po dwóch dniach, lekarz odczytuje wyniki badań. -pańska żona pana zdradza... -córka jest w trzecim miesiącu ciąży... -silnik nie nadaje się już do remontu... -a pan masturbuje się podczas kąpieli i uderza łokciem o brzeg wanny, stąd ten ból...