kajakarz
Siedzi wedkarz nad rzeka łapie ryby i z oddali slyszy ,,,,pier ...ol sie , no ale nic siedzi dalei i znowu slyszy pier,,,ol sie ,,ale dalej lapie i znowu slyszy ale ten glos coraz bardziej sie zbliza pierdo,,,,,l ,sie . Az tu nagle z zakretu plynie na kajaku facet i nic w tym dziwnego ale za wjosla ma 2 patelnie i wjosluje tymi patelniami . wedkarz nie wytrzymal i pyta,,,,,,, prosze pana a czego pan wjosluje patelniami?????? A na to facet ,,,,,,Pierd,,,,ol sie!!!!!!!!!