Kto się wypina, tego jest wina...

Turysta w górach napotyka gaździnę , jak wypięta robi pranie w strumieniu. Przechodził baca - zaspokoił się "od tyłu" . Drugi też, więc i turysta postanowił skorzystać. Przystąpił do sprawy na co gaździna : Gniewom się panocku !!! Jak to się gniewacie ?! Dwóch swoich było i nic nie mówiliście ...... Nie jo się gniewom, tylko wom się gnie.