psikus
Gdy wiatr zawiał na jaw wyszło, że dziewczę z Tajlandii przyszło. pod sukienką bowiem miało coś długiego, co zwisało... Taki psikus, niespodzianka, Męski kutas i dwa jajka. Nie do rzeźni lecz do rżnięcia, Nie dziewczyny ale księcia. Książe młody, harda znał Widząc dziewkę, szybko zwiał. Dziewczę smutne, kutas sterczy, Pędzi do rzeczki - szukać wieprzy.. Olaboga! Już za późno! Wieprze bez głów leżą równo. Czyżbym przyszła tu na próżno? Trudno! - Rzecze nasza lala, Zapinając je w anala. Nagle świnia ta ożyła Dupę spięła chuja ścięła Poszło dziewcze do chirurga Zamiast chuja będzie rurka. A że gruba była pyta jak Panchita z Luz Klarita tak ukrwione to kurwisko przyszyli, i działa wszystko