Najnowsze dowcipy

Panią Ziutę poinformowała pewnego razu koleżanka, że inkasuje od męża opłaty za współżycie intymne, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznacza na nowe stroje. Ten system spodobał się Ziucie i postanowiła wypróbować jeszcze tego samego wieczoru. - Kosztuje to sto złotych. Nasza sąsiadka dawno już tak bierze od swojego starego. Mietek sięgnął do portmonetki, ale znalazł tam tylko dwadzieścia złotych. - Za to - powiedziała Ziuta - możesz dostać buziaka i dwa razy mnie pogłaskać. Rad nierad Mietek otrzymał tylko tyle, za ile zapłacił, potem odwrócił się do żony plecami i zabrał do spania. Ziuta zaczęła wiercić się w łóżku i po chwili potrząsnęła męża za ramię: - Nie śpij, ty leniuchu, wstawaj szybko, idź do kuchni i pożycz sobie z domowej kasy, ile ci brakuje.

- Ale się postarzałaś! - wykrzykuje jedna kobieta do drugiej po pięciu latach niewidzenia się. - A ja cię poznałam tylko po twojej dawnej sukience! - odwzajemnia się komplementem druga.

- Skąd wracasz? - Z salonu piękności! - Był zamknięty?!

Dwie znajome: - Dokąd tak pędzisz? - Na wystawę... - A kto ciebie zechce oglądać?

Rozmawiają dwie serdeczne przyjaciółki: - Jak ci się podobało moje zdjęcie? - Świetnie. Właśnie tak powinnaś wyglądać. - Na tym zdjęciu jetem zupełnie niepodobna do siebie! - Więc powinaś być wdzięczna fotografowi!

- W tym roku wyprawię urodziny po angielsku. Zapalę tyle świec, ile mam lat. - Ale kto wytrzyma taki blask?

- Ślicznie wyglądasz w tym nowym kostiumie! - Wiem, Kryśka mi to powiedziała! - I ty jej wierzysz?!

- Pani co roku jest młodsza! - Dziękuję panu bardzo. - Za czterdzieści lat będzie pani z powrotem w przedszkolu.

Na wytwornym przyjęciu elegancka pani zwraca się do eleganckiego pana: - Pan musi być starsz ode mnie? - Och, nigdy bym się nie ośmielił pchać na świat przed łaskawą panią!

- Ziuta ile masz lat? - To tajemnica. - Przepraszam, nie chciałem cię dotknąć.