Najlepsze dowcipy

Mały chłopczyk mówi do taty: -Tato, tato kupmy pieska! -Nie synku, nie kupimy... -Ale tato, no kupmy.... -Nie, nie kupimy.... -Tato, proszę! -Kim Chan, ile razy mam ci powtarzać, że nie stać nas, żeby codziennie jeść mięso?

Idzie Królik przez las no i krzyczy -Wyruchałem Tygrysice , Wyruchałem Tygrysice Nagle wyskakuje zaa krzaków niedźwiedź i mówi : -Króliku nie gadaj takich głupot bo jak cię Lew dopadnie to ci nogi z dupy pourywa Królik wzruszył ramionami poszedł dalej śpiewając swoją piosenkę Nagle zza krzaków wyskakuje lis i mówi : -Nie gadaj takich głupot bo jak cię Lew spotka to ci głowę w dupę wsadzi Królik na to nic idzie dalej I nagle zza krzaków wyskakuje Lew Królik nagle sobie przypomniał : ,,nogi z dupy pourywa'' , ,,głowę w dupę wsadzi'' nagle ucieka no i że jest mały to przecisną się przez szparę w drzewie a Lew że większy no to mu się nie udało . Królik zadowolony podchodzi do tyłu rozpina rozporek i mówi : -No teraz to mi już nikt nie uwierzy :D

Dwóch kumpli przy piwie: - Podobno niedawno się ożeniłeś? - Tak. - Nooo, to teraz już wiesz, czym jest prawdziwe szczęście. - Tak, wiem, ale już jest za późno...

Dlaczego blondynka ma kłopot z napisaniem liczby jedenaście Ponieważ nie wie którą jedynke napisać najpierw.

Chuck Norris chodzi do toalety raz w miesiacu, obojetnie czy potrzebuje, czy nie

Bogaty człowiek chce kupić sobie letni dom na wsi. Znajduje piękny dom nad jeziorem i wypytuje się pewnego chłopa o plagę komarów. - Ach to żaden problem. My sadzamy nasza teściową przed drzwiami, smarujemy jej twarz miodem i wtedy wszystkie komary lecą do niej. Mężczyzna jest zgorszony: - Na miłość Boską, przecież ona się zadrapie do samej krwi! - Nie, nie, nie da rady - jest sparaliżowana!

Stoi pijany Polak na warcie, podchodzi do niego Niemiec i mówi: Guten Morgen. Butem w morde pyta się Polak, zdejmuje buta i uderzając Niemca w morde. Niemic wstaje i wykrzykuje. Was ist das!! Na to Polak: Jeszcze raz

Pyta syn ojca: - Tato! Powiedz mi, jeżeli dorośli faceci obejmują się, całują, zdejmują z siebie odzież i jest im z tym dobrze, cieszą się i radują, to jak takich facetów nazwać? - Jakby Ci to synu powiedzieć.... To są bardzo źli faceci... Nazywamy ich pederastami.... - Tak? A ja myślałem, że to piłkarze jak strzelą bramkę! - Synu! Jeśli to piłkarze Legii Warszawa, to można ich nazwać i tak i tak...

JAK PIJĄ ? …… Lekarz pije na zdrowie Higienistka – tylko czystą Matematyk – na potęgę Gastryk – żołądkową gorzką Grabarz – na umór Lunatyk – księżycówkę Ornitolog – na sępa Bliźniak – brudzia Bankowiec – na kredyt Nocny stróż – w ciemno Polarnik – na zimno Ichtiolog – pod śledzika Pediatra – po maluchu Pilot – jak leci Aptekarz – po kropelce Mechanik – z gwinta Filozof – po namyśle Hydraulik – z grubej rury Krawiec – po naparstku Medyk sądowy – zalewa się w trupa Syndyk – do upadłego Wędkarz – zalewa robaka Fryzjer – do lustra Woźnica – wali końską dawkę Nurek – do dna Stolarz – wali klina Anestezjolog - do utraty tchu Żołnierz – strzela lufę Kuba – do Jakuba Sprzedawca paliw – wali w gaz Jakub – do Michała Stręczyciel – upija się w cztery dupy Perfekcjonista – raz , a dobrze Rolnik – nawala się jak stodoła Kamerzysta – aż mu się film urwie Tenisista – setami Kolarz – w kółko

W parku na ławce siedzi pani w ciąży.Podchodzi do niej mały jasiu i pyta: Co tam pani ma? Dziecko. A kocha je pani? Tak kocham je. To dlaczego je pani zjadła?