Dlaczego Kowalski do domu nigdy nie przychodzi pijany? Bo go zawsze przyniosą!!!
Gruba baba do grubej baby: - Jem tyle co wróbelek, a jestem taka gruba! Na to druga: - A ja słyszałam, że wróbelki jedzą tyle ile ważą.
- Kto wygrał Manchester, czy Liverpool? Pyta kibic kolegę. - Było 0:0. - A do przerwy?
Na pewnym wykładzie wykładowca mówi, że najczęściej żony zostawiają mężów alkoholików. A jeden gościu się pyta: - Panie profesorze! Ile trzeba wypić?
Maż mówi do żony: nie twierdzę że twoja mama źle gotuje tylko zaczynam rozumieć dlaczego zawsze się modlą przed jedzeniem.
Jak się nazywa rumuński Minister Gospodarki i Polityki Żywnościowej? Izje Popiescu...
Siedzi mała dziewczynka na ławce w parku i nagle krzyczy: ku*** mać. Obok przechodziła starsza pani i słysząc dziewczynkę podchodzi do niej i pyta się dlaczego tak brzydko się wyraża. Na to dziewczynka, żeby usiadła obok niej a ona jej powie co się stało. Gdy babcia usłyszała co dziewczynka miała do powiedzenia sama głośno ryknęła: KU*** MAĆ. Obok przechodził starszy pan i słysząc karygodne zachowanie babci oburzył się wielce. Babcia poprosiła go aby usiadł obok niej i powiedziała mu coś cichutko. Na to dziadek zerwał się z ławki i wrzasnął: KU*** MAĆ. Pytanie: Co powiedziała dziewczynka babci a babcia dziadkowi? Odpowiedź: ławka jest świeżo malowana.
Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji... - Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?
Stoi na dyskotece dwóch chłopaków: - Jak ty podrywasz te wszystkie dziewczyny? - Zaraz ci pokaże podszedł do dziewczyny i mówi: - Wybierz liczbę od 1 do 10. - 5! - Gratuluję wygrałaś, a nagrodą jest randka ze mną. Drugi chłopak widząc jak kolega tańczy już z dziewczyną pomyślał: - Aa też tak zrobię. Podchodzi do dziewczyny i mówi: - Wybierz liczbę od 1 do 10 - 2! - Przykro mi przegrałaś!
Facet idący ulicą spojrzał w górę i zobaczył w oknie Gościa walącego młotkiem staruszkę uczepioną ostatkiem sił parapetu. Zbulwersowany krzyczy: - Panie, co pan robisz! Człowieka Pan zabijesz! - To się pan odsuń.