Najnowsze dowcipy

samolot: Radar, jesteśmy szykiem dwóch A10, właśnie nad wami i, eee tego, zapomnieliśmy jaki mieliśmy sygnał wywoławczy. radar: Żaden problem, przydzielimy wam tymczasowe sygnały: Głupek Jeden i Głupek Dwa.

Wieża na Monachium II: LH 8610 pozwolenie na start. pilot (LH 8610): Ale my jeszcze nie wylądowaliśmy! wieża: Dobra, a niby to kto stoi na pasie 26? pilot (LH 8801): LH 8801. wieża: OK, to w takim razie wy macie pozwolenie na start.

Facet, o którym będzie mowa, był świetnym pilotem, ale nie bardzo potrafił uspokoić pasażerów. Pewnego razu samolot lądujący przed nim rozwalił sobie oponę podczas lądowania, a jej gumowe szczątki rozleciały się po całym pasie. Polecono mu poczekać aż pas zostanie sprzątnięty. A oto jego ogłoszenie do pasażerów: "Panie i panowie, obawiam się, że będziemy mieli niewielkie opóźnienie w przylocie. Na dole zamknięto lotnisko do chwili, gdy to, co zostało z ostatniego samolotu, który tam wylądował, zostanie usunięte."

Kapitan linii United, już emerytowany, opowiedział tę historię, która zdarzyła się jego koledze w latach pięćdziesiątych. Jego kolega był FO (pierwszym oficerem, czyli drugim pilotem) i za dowódcę miał pilota ze "starej szkoły", zionącego ogniem kapitana. Sceneria zdarzeń: raport przed wylotem, samolot Convair 540 Elko, lot do Las Vegas, Newada. kapitan: "Nie dotykaj niczego, chyba że rozkażę." drugi pilot: "Tak jest, proszę pana." po półgodzinie lotu kapitan: "Jak to się dzieje, że mamy prędkość tylko 140 węzłów?" drugi pilot: "Och, czyżby życzył pan sobie schować podwozie?"

Mój przyjaciel chciał przemieścić swój szybowiec Blanick na niedalekie lotnisko, po drugiej stronie przestrzeni kontrolowanej w kasie C, której wymogi nakazują min. posiadanie radia. Samolot holujący radia nie miał, ale Blanick i owszem, więc nie było problemu. Po wylocie szybowiec skontaktował się z kontrolą lotów i podał zamiar przekroczenia przestrzeni klasy C. W połowie drogi kontroler nagle zażądał skrętu o 90 stopni w prawo. Mój przyjaciel odpowiedział na to: "Co chcesz żebym teraz zrobił? Mam krzyczeć do niego przez okno?"

Lotnisko w Nowym Jorku. Facet wchodzi do windy a za nim kobieta w mundurku, mini spódnica, żakiet - stewardesa jakaś. Facet zaintrygowany ta sytuacja mówi: - Hello, you fly USA airways? Kobieta nie odzywa się, tylko patrzy na niego zdziwiona. Facet pomyslal no to co, sprębuje jeszcze raz: - Flugen sie Lufthansa ja? Kobieta bardziej zdziwona patrzy na niego i nic nie mówi. No trudno pomyślał facet... spróbuję jeszcze raz: - Volare sinora Alitalia? Wtedy kobieta mówi: - A w mordę chcesz palancie?! - Aha, LOT!

Senator USA Ford przybył do Polski z oficjalną wizytą. Przyjmuje go nowy premier Andrzej Lepper, odbywa sie prezentacja: - Oto John Ford - polityk , wybitny mąż stanu, skonczył Uniwersytet w Yale. - Oto Andrzej Lepper - premier, mąż Stanisławy, skończył 53 lata.

Czym się różni Brutus od Leppera? - Brutus był cwaniakiem, a udawał idiotę, a Lepper na odwrót!

Jaka jest ulubiona dyscyplina sportowa Leppera? - Rzut epitetem.

- Dlaczego Lepper zniechęcił się do kosiarek mechanicznych? - Bo już wiele razy próbował kosiarkę, chłopską tradycją, postawić na sztorc i nigdy mu nie wyszło.